Kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich - czas na zmiany
Kredyt we frankach, dzięki któremu spora część osób kilkanaście lat temu kupiła mieszkanie, nie do końca okazał się wyśmienitym pomysłem. Korzystne oprocentowanie kredytu z czasem straciło na znaczeniu, gdy wzrósł kurs szwajcarskiej waluty. Kredyt we franku czy też w jakiejś innej obcej walucie, w której nie mamy dochodów, jest z zasady niezbyt dobrym pomysłem. Kredyt we frankach miewał też bardzo często niekorzystne klauzule, które o dziwo zawsze dotyczyły klientów banków. Kredyt we frankach był więc tak naprawdę udzielany w złotówkach, ale księgowany w walucie obcej. W wyniku podwójnych klauzul waloryzacyjnych w przypadku kredytu cena franka szwajcarskiego była zawsze nieco wyższa, bo wynikała z tabel przeliczeniowych banków. Indeksowany kredyt frankowy był korzystny do 2015 roku, kiedy to wskutek decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego nastąpił znaczący wzrost wysokości płatności rat, w związku ze zmianą kursu franka. Marża banku, raty kredytu, odsetki doprowadziły niektóre osoby na skraj możliwości płatniczych.
Kredyt we franku - odfrankowienie czy też unieważnienie umowy kredytowej?
Klauzule abuzywne zawarte w umowach kredytowych zostały uznane za niezgodne z prawem unijnym przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, co dało możliwość ubiegania się o odfrankowienie kredytu albo wręcz unieważnienie umowy kredytowej. W przypadku wcześniejszej spłaty rat na niekorzystnych warunkach, można także dochodzić zwrotu części pieniędzy od banku. Oczywiście by do tego doszło każdy człowiek poszkodowany przez bank, musi wystąpić na drogę sądową, by udowodnić swoje roszczenia. Jeśli więc mamy wrażenie, że nasza umowa kredytowa była dla nas niekorzystna to warto jest zastanowić się, nawet po spłacie kapitału kredytu czy nie powinniśmy dochodzić swoich praw. Warto tutaj zgromadzić wszelkie dokumenty, takie jak: umowę kredytu, w której jest opisana m.in.: marża kredytu, rata kredytu, kurs CHF według tabeli kursowej banku, itp. Na podstawie tych dokumentów powinniśmy zasięgnąć języka w kancelariach prawnych, które zajmują się tego typu sprawami albo u osób, które odzyskały nadpłacone kwoty pieniędzy. Wzięty w tamtym okresie kredyt, kiedy to stabilny kurs franka szwajcarskiego wydawał się być niezachwiany, może się okazać kredytem, dzięki któremu będziemy mogli coś zyskać.
Kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich - warto walczyć o swoje pieniądze
Sprawy z bankiem, w tym także sprawy frankowe z pewnością nie będą należały do najłatwiejszych sytuacji w naszym życiu. Z punktu widzenia klienta istotne jest jednak to, że obecna sytuacja prawna sprzyja kredytobiorcom. Dobrą opcją dla niektórych osób może więc być przewalutowanie kredytu walutowego we frankach szwajcarskich, bo wpłynie ono zdecydowanie na wysokość rat zawartych w umowie kredytowej. W innych sytuacjach korzystniejsze może się okazać unieważnienie umowy kredytowej. Strony po uzyskaniu zobowiązania spłacą sobie należne kwoty a sama umowa zostanie uznana za niebyłą. By do tego doszło konieczna jest sprawa w sądzie. W przypadku kwot do siedemdziesięciu pięciu tysięcy złotych sprawy takie rozstrzygane są przez sądy rejonowe. Powyżej tej kwoty sprawami frankowymi zajmuje się sąd okręgowy, właściwy dla miejsca zamieszkania kredytobiorcy lub kredytobiorczyni. Dzięki wsparciu kredytobiorców przez sądownictwo unijne coraz częściej w sprawach spornych zapadają korzystne wyroki. Globalny kryzys finansowy pokazał, że zawieranie umów kredytowych w obcych walutach nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż łatwo można się znaleźć w trudnej sytuacji finansowej. Jak się okazuje na rynku krajowym można czasem liczyć na zdecydowanie niższe oprocentowanie naszych zobowiązań.



