W ostatni dzień marca przed 16:00, funkcjonariusz pełniący służbę na stanowisku dowodzenia otrzymał zgłoszenie, iż opiekę nad małym chłopcem sprawuje mężczyzna, który zachowuje się w sposób irracjonalny. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci, którzy ustalili, że opiekun wraz z małoletnim wsiedli do samochodu i odjechali. Zawiadamiający opisał pojazd i wskazał kierunek, w którym odjechał. Mundurowi przeprowadzili penetrację terenu. Namierzyli skodę, którą zatrzymali. 39-letni kierowca był silnie pobudzony i wykonywał niekontrolowane ruchy. Jego pasażerem był 4-letni syn. Badanie narkotestem wykazało, że kierowca był pod wpływem amfetaminy lub metamfetaminy. Chłopiec został przekazany mamie.
Od nieodpowiedzialnego ojca pobrano krew do badań, a postępowanie w sprawie prowadzą policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.





Napisz komentarz
Komentarze