Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

DZIEŃ WOJSKA POLSKIEGO W PIESZYCACH

We wtorek 15 sierpnia w całej Polsce obchodzony był Dzień Wojska Polskiego. W Pieszycach uroczystości te były wyjątkowe, a to ze względu na poświęcenie pomnika st. ogniomistrza Kazimierza Piwowarczyka.
DZIEŃ WOJSKA POLSKIEGO W PIESZYCACH

 

St.ogniomistrz Kazimierz Piwowarczyk urodził się 4 marca 1900 roku we wsi Schodnica leżącej na Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej w rejonie Borysławia i Drohobycza, przedwojennym zagłębiu naftowym Polski. Swoją przyszłość zamierzał związać z przemysłem wydobywczym. W tym celu poszedł do szkoły wiertaczy kopalin nafty. Wybuch pierwszej wojny światowej pokrzyżował jego plany. Szkoła została zamknięta a on sam - do zakończenia działań wojennych przebywał w domu. W wieku 18 lat wstąpił do odradzającego się Wojska Polskiego. Nie wiemy w jakich walkach uczestniczył. Wiemy natomiast, że w czasie trwania wojen wyzwoleńczych 1918 – 1922, jako wzorowy żołnierz został skierowany do Szkoły Podoficerskiej Artylerii w Toruniu i ukończył ją zdobywając stopień ogniomistrza. Swoją walkę o ostateczny kształt granic Rzeczpospolitej zakończył w 1922 roku, po zakończeniu działań wojennych i wystąpień niepodległościowych w kolejnych powstaniach śląskich oraz plebiscytach. Poświęcił się wówczas pracy w górnictwie naftowym awansując kolejno od stopnia wiertacza aż do funkcji nadzorczych. Przed wybuchem II wojny światowej zawarł związek małżeński z Marią Przyszlak, jednak ze swoją małżonką nie doczekali się potomstwa. W sierpniu 1938 roku został powołany do wojska. Jego jednostka miała ochraniać strategicznie ważne dla kraju pola naftowe. Cztery dni po wkroczeniu Armii Radzieckiej na teren Polski, w dniu 21 września 1939 roku przekroczył granicę polsko – węgierską i został internowany. Będąc w niewoli, nie przestał myśleć o dalszej walce z niemieckim i rosyjskim okupantem naszego kraju. Dnia 26 kwietnia 1940 roku uciekł z obozu internowania a następnie przez Budapeszt, Belgrad i Ateny dostał się do Bejrutu, gdzie był punkt zborny tworzącej się Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Po kapitulacji Francji, wraz z całą jednostką dowodzoną przez pułkownika Kopańskiego odmawia złożenia broni i poddania się. Zdecydowana postawa dowódcy i żołnierzy, groźba użycia broni powodują, że Dowódca Francuskiej Legii Cudzoziemskiej, w skład której wchodziła brygada odwołuje rozkaz rozbrojenia Polaków. Brygada wraz całym wyposażeniem wojskowym przemieszcza się do Palestyny gdzie, poprzez codzienne ćwiczenia udoskonala swoje wojenne rzemiosło. Następnie, pod dowództwem Anglików zostaje przemieszczona do Aleksandrii aby walczyć w obronie tego strategicznego dla Aliantów portu. Starszy ogniomistrz Kazimierz Piwowarczyk bierze udział we wszystkich walkach toczonych w Afryce północnej. Jedną z najważniejszych z pewnością była obrona twierdzy Tobruk, której żołnierze Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich bronili przez okres kilka razy dłuższy niż jednostki angielskie, nowozelandzkie, australijskie, indyjskie, czeskie i inne. Po odblokowaniu twierdzy i kolejnych walkach na linii Ain El Gazala i pod Cyrenajką, po ostatecznym pokonaniu wojsk niemieckich w Afryce Północnej, Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich zostaje rozformowana a ogniomistrz wstępuje do 3 Dywizji Strzelców Karpackich, wchodzącej w skład II Korpusu Polskiego walczącego pod dowództwem generała Andersa. Wraz z korpusem walczy o zdobycie wzgórza Monte Cassino, umocnionych pozycji linii obronnej Gustawa – Hitlera i na Linii Gotów. Po zakończeniu działań wojennych zostaje we Włoszech jako wojsko okupacyjne. Do kraju wraca przez Anglię dopiero w 1948 roku. Osiedla się w Pieszycach, gdzie przebywa już jego żona. Pracuje jako kierownik, transportu a następnie jako księgowy w zakładach Bieltex. Jednocześnie pełni szereg funkcji społecznych jako ławnik, radny, członek zarządu ogródków działkowych, członek zarządu związku inwalidów oraz organizacji kombatanckiej jaką wówczas był ZBOWiD. Za swoją służbę Ojczyźnie w czasach wojny jak i w czasach pokoju starszy ogniomistrz Kazimierz Piwowarczyk został odznaczony szeregiem medali i odznaczeń zarówno polskich jak i zagranicznych. Zmarł w 1976 r. 

 

źródło: pieszyce.pl


Podziel się
Oceń

Komentarze
Pieszyczanin 18.08.2017 21:06
A gdzie na tablicy małżonka p. Piwowarczyka, także pochowana w tym grobie?
Reklama
Reklama
Reklama