
Na miejscu zastali oni uwięzioną w furtce sarenkę, która próbowała się uwolnić, ale niestety tylna część jej tułowia wraz z nogami, zatrzymała się między prętami. Funkcjonariusze oswobodzili pechowe zwierzę i mimo drobnych otarć naskórka jego pachwin, po konsultacji z myśliwym, który stwierdził, że rany szybko się zagoją, wypuścili je do lasu.
brawo Panowie dobra robota, na zdjęciu źle to wygląda ale jak ktoś znający się obejrzał to ok, chyba wie co mówi