Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

MIROSŁAW KOCUR W WAŁBRZYCHU

W sobotę 3 listopada o godzinie 12:00 muzeum w Wałbrzychu zaprasza na kolejne spotkanie w ramach cyklu wykładów i seminariów organizowanych przez Stowarzyszenie O!Kultura w Muzeum w Wałbrzychu. Będzie to spotkanie z profesorem Mirosławem Kocurem pod tytułem "Z Wałbrzycha na Bali i do Tybetu".
MIROSŁAW KOCUR W WAŁBRZYCHU
W sobotę 3 listopada o godzinie 12:00 muzeum w Wałbrzychu zaprasza na kolejne spotkanie w ramach cyklu wykładów i seminariów organizowanych przez Stowarzyszenie O!Kultura w Muzeum w Wałbrzychu. Będzie to spotkanie z profesorem Mirosławem Kocurem pod tytułem "Z Wałbrzycha na Bali i do Tybetu".

- Odkąd pamiętam zainteresowania naukowe wiązały się w moim życiu z działaniami artystycznymi. Dzieciństwo spędziłem w Wałbrzychu, w dolinie otoczonej górami, na których wybudowano dymiące kopalnie. W szarym mieście, pokrytym pyłem, jedyną nadzieję dawały ucieczki w wyobraźnię lub słuchanie muzyki nadawanej przez pirackie radiostacje spoza Polski. Tu natychmiast pojawiał się problem języka. Zamęczałem kolegów studiujących we Wrocławiu anglistykę pytaniami o znaczenia wyrazów w piosenkach. W końcu sam obłożyłem się słownikami i zacząłem tłumaczyć teksty Franka Zappy. Wyniki mojej pracy były oczywiście mizerne, w dostępnych u nas w latach 1960. słownikach nie tłumaczono wyrażeń slangowych czy żargonowych. Po latach tę samą metodę, z lepszym jednak skutkiem, zastosowałem do przetłumaczenia na język polski dramatu Prometeusz spętany, przypisywanego Ajschylosowi. Przez trzy miesiące bez przerwy studiowałem słowo po słowie grecki tekst. Tym razem, jako student reżyserii w Krakowie, miałem dostęp do znakomitych słowników i gramatyk. Polski tekst sztuki o Prometeuszu stał się moją pracą magisterską na Wydziale Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST im. L. Solskiego - wspomina Mirosław Kocur.

Muzeum zaprasza na spotkanie z teatrologiem, aktorem, znawcą teatru antycznego, badaczem wczesnego teatru angielskiego, także budowniczym mostów.




Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama