Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

W BIELAWIE PRZEPADŁO BEZPOWROTNIE 500.000 ZŁ

Niekompetencja i najprawdopodobniej brak wiedzy i umiejętności sprawił, że w tym roku dla Bielawy nie pozyskano sporych zewnętrznych środków finansowych, choć były na wyciągnięcie ręki.
W BIELAWIE PRZEPADŁO BEZPOWROTNIE 500.000 ZŁ

Niekompetencja i najprawdopodobniej brak wiedzy i umiejętności sprawił, że w tym roku dla Bielawy nie pozyskano sporych zewnętrznych środków finansowych, choć były na wyciągnięcie ręki. Chodzi o niebagatelną kwotę min. 500.000 zł z przeznaczeniem na prowadzenie miejskiego żłobka w ramach resortowego programu "MALUCH". Poprosiliśmy o odpowiedz na pytanie osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy:

Czy Gmina Bielawa ubiegała się w tym roku o dofinansowanie zadania z zakresu organizacji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 w ramach resortowego programu „MALUCH” – edycja 2015. Jeśli nie, to jakie są tego powody. W poprzednich latach co roku Bielawa otrzymywała dotację w wysokości około pół miliona złotych i tematem bezpośrednio zajmował się wiceburmistrz dr Andrzej Hordyj, więc w tej chwili odpowiedzialny za to powinien być wiceburmistrz Witold Runowicz, albo wiceburmistrz Małgorzata Greiner.

W odpowiedzi czytamy:

"Bielawa, podobnie jak pozostałe gminy powiatu dzierżoniowskiego, nie ubiegała się o dofinansowanie w ramach tegorocznej edycji programu „Maluch”.

Informujemy niezorientowanych, że dotację na utrzymanie żłobka mogą otrzymać tylko te gminy, które utworzyły swoje żłobki, korzystając z programu "MALUCH". W powiecie dzierżoniowskim funkcjonują tylko 2 żłobki - w Bielawie i Dzierżoniowie, jednak tylko bielawska placówka powstała dzięki "MALUCHOWI". Zatem tylko gmina Bielawa mogła ubiegać się o dotację na utrzymanie swojego żłobka. Natomiast stwierdzenie cyt. "Bielawa, podobnie jak pozostałe gminy powiatu dzierżoniowskiego, nie  ubiegała się o dofinansowanie w ramach tegorocznej edycji programu  „Maluch”" jest typowym mydleniem oczu, które ma pozwolić na uniknięcie odpowiedzialności za swoją niekompetencję.

W dalszej części pisma z Urzędu Miasta czytamy, że zostały złożone inne wnioski o dofinansowanie, ale nie zmienia to faktu, że pół miliona, które było do wzięcia już się w tym roku nie pojawi i trzeba będzie tę kwotę dołożyć do prowadzenia żłobka z budżetu miasta.

 

Dalsza część pisma z UM w Bielawie:

"Niezależnie od tego, w kwietniu 2015 roku, Urząd Miejski w Bielawie złożył dwa wnioski o dofinansowanie w ramach rezerwy oświatowej do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Pierwszy dotyczy pozyskania funduszy na doposażenie stołówek szkolnych, a drugi zakupu sprzętu dla szkół prowadzących edukację włączającą (dla dzieci wymagających specjalnego kształcenia). Natomiast do 15 maja br. zostanie złożony trzeci wniosek o dofinansowanie doposażenia gabinetów profilaktyki zdrowotnej w bielawskich szkołach.

Jednocześnie gmina Bielawa rozpoczęła aplikację w konkursie dotacji ogłoszonym 23 kwietnia 2015 roku przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju pod tytułem „Modelowa rewitalizacja miast”.

O efektach tych działań Urząd Miejski w Bielawie będzie informował na bieżąco." 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 31.05.2015 17:54
Pani Daria tez jest nauczycielka z zawodu,z ta różnica ze ma głowę na karku i jest przedsiębiorcza.
Gość 30.05.2015 21:40
A pani Daria złożyła jak co roku wniosek i jej żłobek będzie miał dofinansowanie. Rodzice zapłacą od czerwca o 183zł mniej miesięcznie w Akademii Maluszka w Dzierżoniowie.
Gość 29.05.2015 09:28
Już list czytelnika doby był podejrzany, sugerujacy że ktoś chce zwalic winę na drugą osobę .
Gość 28.05.2015 22:54
Już się plotkuje w koalicji, że Grajnerową mają za to na stosie spalić, czyli odwołać, bo kozła ofiarnego trzeba znaleźć
Gość 28.05.2015 20:26
szkoda ,ze TVN nie zainteresowal sie poprzednim burmistrzem,ktory swoich znajomkow wsadzal na stolki!
Gość 28.05.2015 10:03
Może wyjdzie cała prawda kto i gdzie jakich kolesi wcisnal.
Gość 28.05.2015 09:36
I dobrze ! Trzeba tu wezwać TVN !!!!!!!!!!!!!! Jaja sobie z nas robią
Gość 27.05.2015 23:55
W rynku jakiś materiał kręcili.
Gość 27.05.2015 23:40
Telewizja ogólnopolska robi jakiś materiał o ustawianych konkursach w urzędach, prawda to, bo na ulicy zadawali jakieś dziwne pytania.
Gość 27.05.2015 23:28
A Runo nie powinien tego dopilnować??? Ponoć taki fachowiec jest w pozyskiwaniu kasy...
Gość 27.05.2015 23:13
Wniosek o taką dotację przygotowuje się dużo wcześniej i składa w odpowiednim terminie. Obowiązkiem byłej kierownik było taki wniosek przygotować, a zaniechała tego. Zrzucanie win poprzedniej ekipy na nową jest o tyle śmieszne, co skrajnie nieodpowiedzialne. A nieprofesjonalne i złośliwe zagrywki redakcji TVS wzbudzają totalne zażenowanie czytających.
Gość 27.05.2015 22:50
Pani Nowak nie miała takiej wiedzy - dziwne ?
Gość 27.05.2015 22:49
Pan Runowicz zdobywał doświadczenie w Bielbawie . Tam pokazał co to jest przedsiębiorczość i praca na własny rachunek
Gość 27.05.2015 22:38
Gość środa, 27.05.2015 22:21! PISZE o Runowiczu " ... To chyba nie przystoi prawemu obywatelowi..." CHYBA NIE PRZEMYŚLAŁ ," PRAWY OBYWATEL " MOŻNA PĘKNĄĆ ZE. ŚMIECHU .
Gość 27.05.2015 22:21
To jeśli miasto takie zadłużone to czemu nie złożyli wniosku żeby dostać 500.000 zł? Teraz muszą swoje (tj. nasze) pieniądze wydawać, a mogliby spłacić za to trochę długu. Wstyd panie Witoldzie Runowiczu! Tyle pan się nakłapał w gazecie o tym zadłużeniu, a jak można było miastu pomóc to nie potrafił pan tego dopilnować. Teraz próbuje pan w to wmanewrować swoją koleżankę Małgosię... To chyba nie przystoi prawemu obywatelowi...
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama