Kolarze trzykrotnie pokonywali Przełęcze Walimską i Niedźwiedzicką, wspinali się pod Rzeczkę (premia górska I kategorii), a także mierzyli się z technicznymi odcinkami przez Jedlinę-Zdrój, Grzmiącą, Głuszycę i Kolce. Wąskie serpentyny, ostre zakręty, nachylenia sięgające 11% oraz kapryśna pogoda Sudetów sprawiły, że był to etap bez chwili wytchnienia. Trasa wymagała nie tylko ogromnej siły, lecz także pełnego skupienia – najmniejszy błąd mógł kosztować utratę cennych sekund lub nawet wyeliminować z rywalizacji.

To właśnie na drogach Powiatu Wałbrzyskiego doszło do najważniejszych wydarzeń etapu – od dramatycznych selekcji w peletonie po groźny upadek lidera wyścigu, Paula Lapeiry, w okolicach Głuszycy, który spowodował czasową neutralizację zmagań. Ostatecznie zwycięzcą etapu został Ben Turner (Ineos Grenadiers), jednak tego dnia to teren dyktował warunki rywalizacji.

Mieszkańcy regionu tłumnie stawili się wzdłuż trasy, tworząc wyjątkową atmosferę i gorąco dopingując kolarzy. Wielu kibiców i zawodników miało okazję odkryć piękno Sudetów, ich historię oraz kolarski potencjał.
Na starcie i mecie etapu obecny był Starosta Wałbrzyski Leonard Górski, który podkreślił, jak ważne dla promocji regionu są tego typu wydarzenia, oraz wyraził dumę z faktu, że Powiat Wałbrzyski znalazł się w centrum sportowych emocji o światowym zasięgu.

Powiat Wałbrzyski był sercem trzeciego etapu – miejscem, gdzie sport spotkał się z naturą i prawdziwym wyzwaniem. Ten dzień udowodnił, że Sudety nie ustępują Alpom pod względem trudności i emocji, a nasz region jest doskonałym gospodarzem wielkich sportowych wydarzeń, które na długo pozostają w pamięci kibiców i zawodników z całego świata.







Napisz komentarz
Komentarze