W sercu malowniczych Gór Sowich rozegrała się scena, która na długo zapisze się w historii polskiej ornitologii. Fotopułapka Nadleśnictwa Jugów uchwyciła rzadkiego gościa – sępa płowego (Gyps fulvus), ptaka, którego dotąd kojarzono głównie z południowymi krajobrazami Europy. To pierwsza potwierdzona obserwacja tego gatunku w regionie, która natychmiast wywołała poruszenie wśród naukowców i pasjonatów przyrody.
Kim jest sęp płowy?
Sęp płowy to jeden z największych ptaków drapieżnych Europy. Jego rozpiętość skrzydeł dochodzi do 2,8–3 metrów, a waga może osiągać nawet 11 kilogramów. Charakterystyczne jasnobrązowe upierzenie, biała kryza na szyi i ciemne lotki czynią go łatwym do rozpoznania. Głowa i szyja są pokryte jasnym puchem, a dziób i nogi mają niebieskawy odcień. Sęp płowy żyje zwykle w koloniach na skalistych terenach południowej Europy, Azji Mniejszej i północnej Afryki. W Polsce jest niezwykle rzadkim gościem – do tej pory obserwowano go sporadycznie, głównie w Karpatach i Sudetach, a każda wizyta jest skrupulatnie dokumentowana.
Dlaczego jego obecność to sensacja?
Nagranie z 8 czerwca 2025 roku, na którym widać sępa płowego żerującego w Górach Sowich, to wydarzenie bez precedensu dla Dolnego Śląska. Dotychczas takie ptaki pojawiały się w Polsce tylko kilka razy w roku i nigdy nie gniazdowały na stałe. Sęp płowy jest padlinożercą – odgrywa kluczową rolę w ekosystemie, eliminując padlinę i zapobiegając rozprzestrzenianiu się chorób. Dzięki wyjątkowo ostrym zmysłom potrafi wypatrzyć martwe zwierzęta z ogromnych wysokości i szybko dociera do źródła pożywienia.
Co sprowadziło sępa płowego do Gór Sowich?
Eksperci wskazują na kilka czynników. Zmiany klimatyczne sprawiają, że coraz więcej ciepłolubnych gatunków pojawia się w Polsce. Dodatkowo, dzięki programom ochrony i reintrodukcji w Europie, populacja sępów płowych rośnie, co sprzyja ich migracjom na nowe tereny. Góry Sowie, bogate w dziką zwierzynę, zapewniają łatwy dostęp do padliny – idealnego pożywienia dla tych ptaków.
Symbol ochrony przyrody
Sęp płowy to nie tylko imponujący padlinożerca, ale także symbol sukcesu działań ochronnych. W wielu krajach Europy był na skraju wyginięcia, jednak intensywne programy reintrodukcji przywróciły go do naturalnych siedlisk. W Polsce podlega ścisłej ochronie, a każda obserwacja jest niezwykle cenna dla nauki i ochrony przyrody.
Co dalej?
Czy Góry Sowie staną się nowym przystankiem na trasie migracyjnej sępów płowych? Na razie to pytanie pozostaje otwarte, ale eksperci podkreślają, że takie wydarzenia pokazują, jak dynamicznie zmienia się świat przyrody i jak ważne są systematyczne obserwacje i monitoring.
Pojawienie się sępa płowego w Górach Sowich to wydarzenie bez precedensu, które rzuca nowe światło na zmiany zachodzące w polskiej przyrodzie. Obserwacja tego majestatycznego ptaka jest nie tylko gratką dla ornitologów, ale także sygnałem, że klimat i środowisko ulegają dynamicznym przemianom. Czy podobne wizyty staną się wkrótce normą? Czas pokaże.





Napisz komentarz
Komentarze