Choć miejsce na podium w konkurencji Traditional stanowi wartościowy sukces, zawodnik nie ukrywa, że większe znaczenie ma dla niego start w kategorii Standard. – „To właśnie Standard jest moim priorytetem, więc czwarte miejsce zostawia pewien niedosyt. Niemniej jednak, każdy start to cenna lekcja i kolejny krok w budowaniu formy na kluczową część sezonu” – komentuje Łuniewski.
Zawody odbywały się w trudnych warunkach – wysokie temperatury oraz pagórkowata trasa wyznaczona w otwartym terenie wokół pól znacząco wpłynęły na wyniki zawodników. – „Nogi nie zagrały tak, jak powinny, a jeden z błędów w przygotowaniach kosztował mnie cenne sekundy. Strzelanie było na dobrym poziomie, ale to nie wystarczyło” – dodaje.
Mimo trudności, Łukasz Łuniewski utrzymał pozycję lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Trzech Narodów Run-Archery, co stawia go w gronie głównych faworytów do końcowego zwycięstwa. Zawodnik nie zwalnia tempa – już za tydzień wystartuje w zawodach „Piławska Skałka”, a następnie weźmie udział w lokalnych biegach parkrun w Dzierżoniowie. Pierwszy kluczowy start czeka go 21 czerwca w Smolcu, gdzie rozpocznie się pierwszy etap polskich eliminacji do Pucharu Europy.
– „To nie był mój najlepszy start, ale wiem, że forma ma przyjść we wrześniu i październiku. Do tego momentu muszę pracować mądrze i konsekwentnie. Jestem zmotywowany, bo wiem, że najważniejsze cele dopiero przede mną” – podsumowuje Łuniewski.






Napisz komentarz
Komentarze