Zasłony na upalne dni – jaki materiał będzie najlepszy
Materiały na zasłony różnią się między sobą nie tylko kolorem i wzorem, ale też grubością i – co ważniejsze – rodzajem splotu. Materiał na zasłony z cienkiego jedwabiu nie będzie dobrym wyborem na upalne dni. Podobnie nie sprawdzi się len i bawełna. Czego więc szukać?
Wśród materiałów na zasłony zdecydowanie wyróżnia się tkanina typu blackout, która nie tylko dobrze zaciemnia pomieszczenie, ale też potrafi częściowo tłumić hałas i ograniczyć dopływ ciepłego powietrza do domu. Te zdolności termoizolacyjne tkaniny blackout sprawiają, że jest niemal najlepszym wyborem nie tylko latem, ale też zimą.
Inny materiał na zasłony zaciemniające, który często jest wybierany ze względu na uniwersalność i łatwość utrzymania w czystości, to mikrowłókno. Z mikrowłókna szyje się zarówno zasłony na wymiar, jak i zasłony gotowe (Zobacz: https://alena-firany.pl/szycie). Co ciekawe, to stosunkowo cienka tkanina, mimo to zatrzymuje niemal 100% promieni słonecznych. Sprawia, że wnętrze jest ciemne, ale też chłodne.
Zasłony żakardowe to kolejna propozycja dla osób, które cenią sobie chłodny dom w upalny dzień. Żakard nie należy do grona materiałów o właściwościach zaciemniających, mimo to bardzo dobrze sobie radzi z tym zadaniem. To tkanina bardzo dekoracyjna, o oryginalnym i często skomplikowanym splocie. Nawet gdy jest jednokolorowa, jest prawdziwą ozdobą salonów i sypialni. Nadaje się raczej do wnętrz typu glamoru, boho lub urban jungle. Raczej nie widuje się żakardowych tkanin we wnętrzach skandynawskich.
Ostatni w tym zestawieniu, ale wcale nie taki najgorszy jest welwet. To miękka i wizualnie gruba tkanina, raczej rzadko wybierana latem, bo sprawia wrażenie grubej i ciepłej. Jednak warto po nią sięgnąć właśnie ze względu na zdolność utrzymania chłodu w pomieszczeniu.

Zasłony zaciemniające – czy muszą być ciemne
Kolor zasłon nie ma wpływu na ich właściwości zaciemniające. Chociaż często przypuszcza się, że im ciemniejsza tkanina, tym lepiej zatrzymuje słońce i ciepło, nie jest to prawdą. W rzeczywistości tajemnicą zaciemniających zasłon jest ich splot, nie kolor.
Ciemne zasłony to propozycja do jasnych, przestronnych wnętrz. W małych i ciemnych mogłyby robić zbyt ciężkie wrażenie i optycznie zmniejszyć wnętrze. Z kolei jasny materiał na zasłony to propozycja do wnętrz niedużych, ale też nowoczesnych, lekkich, gdzie duży nacisk kładzie się na dobre doświetlenie i optyczne rozjaśnienie pomieszczenia.
Firanki do zasłon zaciemniających
Często rodzi się pytanie, czy skoro zasłony i tak będą zasłonięte w dzień, trzeba dobierać do nich firanki. Tak. Trzeba. Choćby dlatego, że na pewno nie zasłonimy zasłon na cały dzień, na ogół słońce dokucza nam tylko przez kilka godzin. No i nigdy nie wiemy, kiedy zajdzie za chmury. Zasłony zaciemniające tworzą z firankami zgrany duet i nie ma sensu od tej tradycji uciekać. Jedynym odstępstwem może być powieszenie zamiast klasycznej firanki rolety rzymskiej uszytej z tkaniny firanowej.



