6 czerwca, w Bielawie doszło do usiłowania rozboju. We wczesnych godzinach porannych, na jadącą rowerem do pracy kobietę napadł mężczyzna. Początkowo zażądał wydania pieniędzy, następnie uderzył ją w twarz powodując u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci złamania kości nosowej i rany powłok skórnych małżowiny usznej. Usiłował ofierze przestępstwa wyrwać torebkę, co mu się jednak nie udało,
a następnie zbiegł. Kobieta powiadomiła policję. Podała rysopis sprawcy. Ruszył proces wykrywczy. Tego samego dnia po 14:00, w okolicach bielawskiego parku miejskiego ten sam napastnik zaatakował 16-letnią dziewczynkę. Zupełnie bez powodu małoletnia wraz z koleżankami była wyzywana. Następnie właśnie jej groził pozbawieniem życia i zaatakował, kopiąc w tułów i głowę młodą dziewczynę, która ratowała się ucieczką. Opiekun prawny złożył zawiadomienie o przestępstwie.
Policjanci mieli już swoje typy kto mógł dokonać tych brutalnych przestępstw.
7 czerwca funkcjonariusz Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego bielawskiego komisariatu będąc w czasie wolnym od służby, na terenie miasta Dzierżoniowa ujawnił osobę poszukiwaną i działając wspólnie z policjantami będącymi w pracy zatrzymał bandytę.
29 latkowi zostały przedstawione zarzuty, usiłowania rozboju, gróźb karalnych, spowodowania uszczerbku na zdrowiu, za które grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował trzymiesięczny areszt.






Napisz komentarz
Komentarze