Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

FESTIWAL SERA W DZIEĆMOROWICACH

15 sierpień to data niezwykle ważna dla wszystkich smakoszy wyjątkowych wyrobów z mleka. Dziećmorowice już po raz dwunasty zamieniły się w stolicę serów podczas Festiwalu Sera, który zorganizowała Gmina Walim wraz z Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu oraz Karczmą Góralską.
FESTIWAL SERA W DZIEĆMOROWICACH

Uczestnicy wydarzenia mogli z bliska przyjrzeć się efektom pracy serowarów, spróbować różnych gatunków sera oraz skorzystać z usług rękodzielników. Ponadto wielkim wzięciem cieszyła się zupa serowa, tradycyjnie serwowana przez Wójta Gminy Adama Hausmana. Ogromny gar zupy, osobiście wydawany i doprawiany przez Wójta aromatycznym lubczykiem, był nie lada atrakcją, a miłosna atmosfera rozchodziła się wokół stoiska zachęcając do degustacji. Serdeczne zaproszenie przyjął także Burmistrz Partnerskiej Gminy Wolin Eugeniusz Jasiewicz, który wraz z delegacją przybył do Dziećmorowic, by zakosztować tych wyjątkowych wyrobów od naszych lokalnych wytwórców. Tradycją jest, że w trakcie festiwalu odbywają się konkursy, podczas których jury wyłania najlepszych z najlepszych. Nie było to łatwa zadanie, ponieważ każdy z serów był wyjątkowy i niepowtarzalny. Rada Gminy Walim przyznała wyróżnienia dwóm wytwórcom: Elżbiecie Jarachomskiej oraz Marcinowi Madziarze. Nagrody w kategorii Najlepsza Potrawa z Sera to: trzecie miejsce dla Małgorzaty Domagały-Jabłońskiej, drugie miejsce dla Barbary Zacharskiej i pierwsze miejsce dla Andrzeja Sumary. Jury konkursowe wręczyło także nagrodę dla Najlepszego Producenta Sera, która przypadła Andrzejowi Pisarczykowi, za niezwykle aromatyczne “Sery Austryjackie”, doprawione ziołami alpejskimi. Przyznanie nagród to oczywiście nie koniec atrakcji- występy muzyczne Alex Mar, przeboje zespołów Laser, Mavers oraz dyskoteka przygotowana przez DJ RAF’G i DJ TOMMI porwały przybyłych do tańca. Zabawne klauny Klara i Patryk zachęcały natomiast najmłodszych do wspólnej zabawy, a sympatyczne walimskie sowy ochoczo pozowały do zdjęć. Późnym wieczorem, nie zabrakło pokazu sztucznych ogni. Fajerwerki rozświetliły niebo, a Dziećmorowice jeszcze do późnych godzin nocnych były miejscem wspaniałej zabawy.


 

 

 



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama