O tym, że pomysłowość złodzieja nie zna granic świadczą coraz to bardziej zuchwałe kradzieże, ale to co zastaliśmy przy zjeździe z bielawskiej obwodnicy zaskoczy wielu. Otóż ktoś ukradł chodnik! Tak! To nie żart. Przy jednym ze zjazdów „wyparowała” kostka brukowa na odcinku około 20 metrów. Sądząc po tym jak miejsce to jest zarośnięte, kostka u nowego właściciela zdążyła się dobrze ułożyć i ujdzie mu to na sucho, ale liczymy, że wyrzuty sumienia będzie miał za każdym razem jak spojrzy na „swoją” kostkę.
Komentarze