Funkcjonariusze od razu zareagowali i wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, że 55-latek jest pijany. Badanie wykazało, że miał 2,7 promila alkoholu we krwi. Sprawca od razu został zatrzymany i doprowadzony do komendy.
Policję zaalarmowała grupa nastolatków, którzy w trakcie spaceru zauważyli, jak nietrzeźwy mężczyzna znęca się na psem. Mężczyzna miał kopać swojego psa, bić i dusić go na smyczy. Młodzież nie tylko powiadomiła policję, ale zareagowała podbiegając do mężczyzny i uniemożliwiając mu dalsze znęcanie nad zwierzęciem. Młodzi bohaterowie to dwie dziewczyny w wieku 13 i 15 lat oraz ich 15-letni kolega.
W toku wyjaśnienia tej sprawy okazało się, że nieodpowiedzialnemu 55-latkowi zwierzę przekazała znajoma, która chciała zapewnić opiekę swojemu psu na wieczór kiedy musiała wyjść. Pies trafił do schroniska, skąd odebrała go właścicielka. Mężczyzna usłyszy zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Za to przestępstwo grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.





Napisz komentarz
Komentarze