19 lutego w Bielawie na ul. Parkowej doszło do potrącenia chłopca, który wszedł nieostrożnie na jezdnię. Jak ustalili bielawscy policjanci, 11-letni chłopiec wybiegł zza autobusu na jezdnię wprost pod jadącego prawidłowo VW Sharan, którym kierował 29-letni mężczyzna. Chłopiec, który uderzył w bok samochodu został przewieziony do specjalistycznego szpitala we Wrocławiu, gdzie w wyniku szczegółowych badań okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Kierowca VW był trzeźwy. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Bielawie.
POTRĄCENIE DZIECKA W BIELAWIE
19 lutego w Bielawie na ul. Parkowej doszło do potrącenia chłopca, który wszedł nieostrożnie na jezdnię. Jak ustalili bielawscy policjanci, 11-letni chłopiec wybiegł zza autobusu na jezdnię wprost pod jadącego prawidłowo VW Sharan, którym kierował 29-letni mężczyzna.
- 20.02.2015 17:34 (aktualizacja 29.09.2023 22:19)

Reklama
Reklama
Reklama




Napisz komentarz
Komentarze