ratownictwo-medyczne

Ratownicy medyczni zarówno po polskiej jak i po czeskiej stronie są przygotowani do ratowania ludzkiego życia na terenie obu krajów, ale formalnej umowy międzyrządowej wciąż brakuje. 22 listopada w starostwie powiatowym w kłodzku przedstawiciele ratownictwa medycznego z terenów przygranicznych Polski i Czech podpisali deklarację współpracy. Jak zaznaczył wicemarszałek dolnośląski Marcin Krzyżanowski, po stronie polskiej na poziomie rządowym trwają już prace nad regulacjami prawnymi międzynarodowej umowy. Obecny na konferencji senator Aleksander Szwed zadeklarował, iż osobiście będzie dążył do uregulowania tej sprawy. Miroslav Vlasák z Europejskiego Ugrupowania Współpracy Terytorialnej NOVUM uważa, że wybory w Czechach nie powinny mieć wpływu na decyzję o międzynarodowej współpracy. Pozostaje mieć nadzieję, że złożone deklaracje jak najszybciej znajdą odzwierciedlenie w uwarunkowaniach prawnych, bo tutaj często chodzi o czas, który decyduje o życiu.

Od pierwszego września w całej Polsce wprowadzony został System Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Oznacza to, że dzwoniąc na nr pogotowania ratunkowego 999 łączymy się bezpośrednio z dyspozytorem we Wrocławiu, a nie tak jak dotychczas z Dzierżoniowem, co dla wielu mieszkańców naszego regionu jest dużym zaskoczeniem.

Szpital Powiatowy w Dzierżoniowie otrzymał w darze nowy sprzęt, który biedzie na wyposażeniu pogotowania ratunkowego w Dzierżoniowie i Bielawie. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia Bezpieczna Gmina, Bezpieczny Powiat, które ufundowało dwa czujniki czadu niezbędne do szybkiej reakcji w chwili podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla.