hania

Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Łukasza B. na karę 17 lat więzienia. Matce zmarłego dziecka Lucynie K. sąd wymierzył karę 3,5 roku więzienia. Dziewczynka zmarła po kopnięciu w brzuch przez partnera swojej mamy. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura postawiła zarzuty kurator rodziny zamordowanej 3-letniej Hani z Kłodzka. Według prokuratury podejrzana nie nadzorowała właściwie rodziny, nie podejmowała współpracy z instytucjami takimi jak, szkoła, przedszkole. Zabrakło odpowiednich reakcji na stosowaną w rodzinie przemoc - informuje Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

W środę 3 marca na cmentarzu w Krosnowicach pochowano ciało tragicznie zmarłej Hani z Kłodzka. Pogrzeb odbył się w gronie najbliższych, bez wcześniejszego podawania informacji do wiadomości publicznej. 3-letnia dziewczynka zmarła w wyniku obrażeń poniesionych na skutek ciężkiego pobicia. Matka Hani Lucyna K. i jej partner Łukasz B. przebywają w areszcie, postawiono im zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Zwrot w sprawie śmierci 3 letniej dziewczynki z Kłodzka. 24 lutego Prokurator Rejonowy w Kłodzku poinformował, że jak zeznali podejrzani Lucyna K. i Łukasz B., do zgonu mogło dojść w wyniku polewania dziecka zimną wodą. Wczorajsza sekcja zwłok wykazała, że Hania zmarła w wyniku wielonarządowych obrażeń ciała. Jeszcze wczoraj w późnych godzinach wieczornych w mieszkaniu, gdzie doszło do tragedii, przeprowadzono wizję lokalną z podejrzanymi. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy.

25 lutego w późnych godzinach wieczornych przeprowadzono wizję lokalną w mieszkaniu przy ul. Więźniów Politycznych w Kłodzku, gdzie życie straciła trzylatka. Jako pierwszy swoją wersję zdarzeń przedstawił 25 letni partner Lucyny K, z którą w późniejszych godzinach również przeprowadzono czynności śledcze na miejscu zdarzenia. Wynik sekcji zwłok wskazał, że dziewczynka straciła życie w wyniku ciężkich obrażeń ciała, a nie jak wcześniej zeznali opiekunowie, w wyniku polewania zimną wodą. Śledztwo zostało przeniesione do świdnickiej prokuratury. O dalszych postępach w sprawie będziemy Państwa informować.