Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Jak rozpoczął się rok 2024 dla świata piłki nożnej?

Na samym początku 2024 roku świat piłki nożnej pulsuje podekscytowaniem i oczekiwaniem, gdyż najnowsze aktualizacje z królestwa piłki nożnej nadal kształtują narrację tego sportu.  Od nieoczekiwanych transferów po ekscytujące wyniki meczów, krajobraz futbolu nieustannie się zmienia. Gdy zagłębiamy się w nagłówki z połowy stycznia, boisko ożywa dzięki historiom, które porywają fanów na całym świecie.
  • 26.01.2024 12:55
Jak rozpoczął się rok 2024 dla świata piłki nożnej?


Jak rozpoczął się rok 2024 dla świata piłki nożnej?
Połowa stycznia już za nami, co oznacza, że nadszedł czas, aby porozmawiać o tym, jak dokładnie rozpoczął się sezon 2024 w krajowej i światowej piłce nożnej. Skorzystamy z licencjonowanej i renomowanej strony Vulkan bet i znajdziemy wszystko o futbolu! 

Białoruski trener dla polskiej drużyny 

W ostatnich godzinach pojawiła się informacja dotycząca nowego szkoleniowca drużyny Zagłębia Sosnowiec. Według sport.pl, na stanowisko to miał zostać wybrany Aliaksandr Chackiewicz, ceniony zawodnik i legenda białoruskiego futbolu. Chackiewicz podpisał umowę z klubem, zobowiązując się do prowadzenia zespołu do końca obecnego sezonu.

W wieku 50 lat Chackiewicz zasłynął jako jedna z najwybitniejszych postaci w historii piłki nożnej na Białorusi. Choć jego dorobek reprezentacyjny obejmuje jedynie 38 występów i 4 zdobyte gole w latach 1993-2005, to jego kariera klubowa była imponująca. Największe sukcesy odnosił grając w ukraińskim Dynamie Kijów pod dyrekcją legendarnego trenera Walerego Łobanowskiego. Przez osiem sezonów spędzonych w Kijowie (1996-2004) regularnie zdobywał mistrzostwo Ukrainy, a także osiągnął półfinał Ligi Mistrzów w 1999 roku, współpracując z takimi piłkarskimi gwiazdami jak Andrij Szewczenko, Serhij Rebrow czy Kakha Kaladze.

System VAR zostanie zawieszony na zawsze? 

Niesamowite doniesienia w świecie piłki nożnej wstrząsnęły dotychczasowym porządkiem rzeczy. System VAR, który zdawał się być nieodłącznym elementem tego sportu, może być zagrożony. Informacje przekazane przez portal wp.pl rzucają nowe światło na kwestię, która wydawała się być już rozstrzygnięta. Czyżbyśmy mieli się pożegnać z Video Assistant Referee?

Francisco Lopez, Hiszpan, twierdzi, że to właśnie on jest twórcą VAR-u. Jego zdaniem, system ten został splagiatowany, co jest wydarzeniem niezwykłym, biorąc pod uwagę, jak długo VAR istnieje. Lopez publicznie głosił, że to jego projekt, nazwany "Piłka nożna XXI wieku," leży u podstaw tej innowacji. Już w 2017 roku informował o tym fakcie, zaznaczając, że zarejestrował go w 1999 roku.

Sprawa trafiła do sądu, a Lopez żąda ogromnego odszkodowania. Mówi się o kwocie sięgającej nawet 300 milionów euro, co w polskiej walucie przekłada się na około 1,3 miliarda złotych. Decyzja sądu ma zapaść w ciągu najbliższego tygodnia, co otwiera perspektywę, że system VAR może przestać być stosowany w piłce nożnej.

Jeśli tak się stanie, to byłby to radykalny zwrot w historii tego sportu. System VAR jest integralną częścią futbolu od 2018 roku, a jego ewentualne wycofanie mogłoby znacząco wpłynąć na przebieg i wyniki najważniejszych rozgrywek piłkarskich na świecie. Warto również zauważyć, że system VAR był w znacznej mierze jednym z podstawowych elementów, wspomagający tym, kto obstawia zakłady bukmacherskie piłka nożna. Dzięki dokładności danych obstawiający mogli obstawiać zupełnie inne wyniki, a system VAR przez cały czas pozostawał bezprecedensowym sędzią, który pomagał decydować o wyniku. Warto śledzić rozwój tej sprawy, ponieważ może to zmienić oblicze współczesnej piłki nożnej. 

--- Artykuł sponsorowany ---