Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Łukasz Łuniewski walczy z najlepszymi na świecie

Łukasz Łuniewski, który zaliczany jest do światowej czołówki wśród run-archerystów, kolejny raz udowodnił, że opinia innych na ten temat nie jest wyssana z palca. Tym razem Pieszyczanin wywalczył trzecie miejsce w drugiej rundzie czesko-niemieckiego pucharu w tej dyscyplinie sportu.
Łukasz Łuniewski walczy z najlepszymi na świecie

Run-Archery jest połączeniem łucznictwa i biegania. Zawodnicy po przebiegnięciu każdej z pętli mają za zadanie zestrzelić cztery cele. Każde pudło oznacza karną rundę. Podczas rywalizacji w Niemczech organizatorzy przygotowali pętlę o długości 650 metrów, a karna runda mierzyła 80. Do zaliczenia były cztery rundy i trzy strzelania.

Po pierwszej biegowej pętli Łukasz znajdował się ścisłej czołówce i na strzelnice wbiegł jako drugi. Mimo dwóch pudeł wybiegł z niej na trzecim miejscu, które utrzymał do końca. Świetna forma biegowa pozwoliła wywalczyć medal w rundzie jednej z najmocniejszych lig świata, co tylko dobrze zwiastuje przed kolejnymi występami. Celem w tym roku jest październikowy Puchar Europy, który odbędzie się w Nottingham, a dokładniej w dobrze znanym z przygód Robin Hooda lesie Sherwood.

- Start w Kuhfelde pokazał mi, że wszystkie przygotowania, które prowadzą mnie do Nottingham, idą w dobrą stronę. Świetnie jest kolejny raz udowodnić, że jestem w czołówce, zwłaszcza że zima była przeznaczona na leczenie kontuzji. Po tylu latach ocierania się o podia cudownie jest wywalczyć w końcu pierwszy medal! Nie byłoby to możliwe bez wsparcia Na Ścieżce Zdrowia – Aleksandra Gil. Świetne przygotowanie mentalne, które mi zapewnia oraz rozpisana dieta sprawdzają się perfekcyjnie. Czuję, że to aspekty, których brakowało mi w poprzednich latach. Dodatkowo cieszę się, że swoimi startami mogę promować Stowarzyszenie Wybieram Zdrowie, które za cel stawia sobie jak najlepszą promocję zdrowego trybu życia – mówił Łukasz Łuniewski.

- W czerwcu czeka mnie finał rywalizacji w Pucharze Czech i Niemiec run-archery. Obecnie jestem drugim zawodnikiem cyklu, co może oznaczać tylko jedno: atak po zwycięstwo! Czy to się uda? Zobaczymy! Najważniejszy w tym roku jest Puchar Europy i przygotowania do niego, ale jeśli w trakcie cyklu treningowego będę na podium jednej z najmocniejszy lig świata, to tylko pokaże mój potencjał! - dodał.

- Cieszę się również z osiągnięć moich zawodników. Tomasz Szarek i Michał Minor wrócili do kraju jako multimedaliści! Widać w nich zaangażowanie i zapał, które mogą doprowadzić do jeszcze lepszych wyników! 

Wszystkie informacje dotyczące Łukasza Łuniewskiego można znaleźć na facebookowym profilu: https://www.fb.com/luniewskilukasz oraz na Instagramie: https://www.instagram.com/runarcherypl/.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama