Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

MOBILNE PŁUCA POLSKIEGO ALARMU SMOGOWEGO

Mobilne płuca Polskiego Alarmu Smogowego po raz kolejny ruszyły w Polskę. Na Dolnym Śląsku pojawiły się w centrum Kłodzka, gdzie przez dwa tygodnie będą badać jakość powietrza którym oddychamy.
MOBILNE PŁUCA POLSKIEGO ALARMU SMOGOWEGO

Ustawiony dziś w centrum Kłodzka dwumetrowy model ludzkich płuc to instalacja wykonana z przepuszczalnego materiału, który poprzez filtrowanie powietrza imituje oddech człowieka. Dzięki eksperymentowi możliwe będzie zaobserwowanie realnego poziomu zanieczyszczenia powietrza, którym oddychamy. Kampania ma szczególne znaczenie zwłaszcza teraz, kiedy rozpoczynamy kolejny sezon grzewczy. W 15 dolnośląskich powiatach od wczoraj obowiązuje II stopień alarmu smogowego. Oznacza to między innymi: zakaz palenia w kominkach w celach rekreacyjnych oraz zakaz aktywności na zewnątrz dzieci i młodzieży uczących się w placówkach oświatowych i opiekuńczo-wychowawczych.

- Jako samorząd województwa robimy wszystko co w naszej mocy aby poprawić jakość powietrza w regionie. Dolnośląski sejmik przyjął uchwały antysmogowe wskazujące właściwe i zabronione zachowania. Każdego roku przeznaczamy ogromne środki finansowe na inwestycje i działania skierowane na walkę ze smogiem. Prowadzimy także szereg kampanii informacyjnych które mają uwiadamiać istotę tego zagrożenia wśród mieszkańców. Najważniejsza jest jednak świadomość i odpowiedzialność samych Dolnoślązaków – mówi marszałek Cezary Przybylski.

Walka o czyste powietrze to w ostatnich latach jeden z najważniejszych priorytetów zarówno Unii Europejskiej, jak i Samorządu Województwa Dolnośląskiego. Od 2014 roku na ten cel przeznaczono ponad 2 mld zł, z czego nawet 85 procent pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego. Pozostała kwota to głównie fundusze samorządowe i krajowe. Wysiłki te dają widoczne efekty, ponieważ poziom zanieczyszczenia powietrza zmniejsza się z roku na rok. Wciąż jest jednak wiele do zrobienia.

- Problem związany ze smogiem dotyka zarówno większe, jak i mniejsze miejscowości na Dolnym Śląsku. Dlatego sejmik województwa dolnośląskiego w dniu 30 listopada 2017 r. przyjął uchwałę w sprawie likwidacji m.in. kopciuchów. Ma ona na celu poprawę jakości powietrza poprzez wprowadzenie zakazów i ograniczeń w zakresie stosowanego do ogrzewania paliwa oraz użytkowanych instalacji do ogrzewania. Dodatkowo wspieramy finansowo wymianę źródeł ciepła, a ponadto istnieje rządowy program "Czyste Powietrze" – dodaje wicemarszałek Grzegorz Macko.

Czyste powietrze nabiera na znaczeniu zwłaszcza w czasie pandemii. Zdaniem badaczy smog ułatwia rozprzestrzenianie się koronawirusa. Samorząd województwa od lat konsekwentnie realizuje program poprawy jakości powietrza w regionie m.in. poprzez kampanię „Czyste Zasady”. Jej celem jest przypomnienie mieszkańcom województwa o obowiązkach, które wynikają z przyjętych w 2017 roku uchwał antysmogowych oraz uwrażliwienie na kwestie szkodliwego oddziaływania zanieczyszczonego powietrza na zdrowie i środowisko.

- Ważne aby środki finansowe skoncentrowane były w miejscach gdzie jest największy problem, czyli w centrach miast gdzie dominuje zabudowa kamieniczna. Mamy obecnie rządowy program „Czyste powietrze” jednak wspiera on likwidację piecy kopciuchów tylko w domach jednorodzinnych. Pilnie potrzebujemy podobnego krajowego programu dla kamienic. Powinien on nie tylko dotyczyć likwidacji pieców, ale i docieplenia budynków, bo to pomoże zapobiec ubóstwu energetycznemu - komentuje Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Irman 18.11.2021 20:43
Truja Ludzi, palac nocami w Walbrzychu (Kamera na Rozdrozu) toksyczne smieci i plastik , potem "kopciuchy+ tropia zaciecie i wytrwale , karajac mandatami mieszkancow po Jewropejsku eklogicznie !
Reklama
Reklama