Atrakcji będzie naprawdę dużo. I to nie tylko w ostatni weekend sierpnia. Imprezy towarzyszące odbywać się będą bowiem i wcześniej, i później. Działania zaplanowały miejsko-powiatowa biblioteka publiczna, Muzeum Miejskie Dzierżoniowa, ośrodek sportu i rekreacji oraz synagoga Rutika. Świętować będą też najmłodsi w przedszkolach, poznając życie pszczół.
Częścią Miodowego Święta Miasta będzie Polsko-Czeskie Miodobranie Jarmark Pszczelarski. Będzie Parada Pszczółki Mai, czyli konkurs na najlepsze przebranie dla dzieci, seminarium pszczelarskie, warsztaty zielarskie, zdrowej kuchni, „jak pomagać pszczołom”. Na jarmarku pszczelarskim będziemy też budować domki z piernika, które trafią do Piernikowego Miasta, czyli na wystawę makiety Dzierżoniowa z piernikowych elementów w Sowiogórskim Centrum Komunikacyjnym.
Oprócz możliwości zaopatrzenia się podczas jarmarku pszczelarskiego w różnego rodzaju pszczeli asortyment i miody najprzedniejszych gatunków, będzie także okazja do zgłębienia oferty rękodzielników różnych dziedzin i obejrzenia barwnych występów zespołów z różnych stron świata.
Koncert inauguracyjny Skrzypotrąb już 22 sierpnia. W sobotę 28 sierpnia na rynku rozbrzmiewać będą folklorystyczne nuty muzyki z Węgier, Ukrainy, Rumunii, Czech i Polski, a dzień później wystąpią nasze lokalne zespoły oraz przedstawiciele muzyki bałkańskiej i kubańskiej. Zagrają też nasi południowi sąsiedzi – zespół Ukulele Orchestra jako Brno, który wzbudził uznanie, podziw i zachwyt dzierżoniowskiej publiczności podczas Przeglądu Utworów Big-Beatowych w 2018 r.
Sobotnią gwiazdą będzie ambasador Podhala i polskiej kultury na festiwalach w całej Europie, Azji i Ameryce Północnej – Trebunie Tutki, a niedzielną - polski wokalista i autor tekstów, finalista trzeciej edycji programu X Factor, który wykonuje muzykę z pogranicza popu i rocka – Grzegorz Hyży.
A to jeszcze nie koniec. Miodowe Święto Miasta potrwa do września i zakończy się Festynem Rodzinnym w Alei Bajkowych Gwiazd oraz Terenowym Rajdem Amatorów Kolarstwa i Turystyki.
Szczegóły na plakatach.
Komentarze