Biegacze wyruszyli równo o 7:00 i skierowali się w stronę Wodospadu Pośny, gdzie pierwszy stromy podbieg rozciągnął całą stawkę. Na pierwszym punkcie kontrolnym, który zlokalizowany był na około 7,5 km pierwszy zawodnik, Jan Cłapiński, przybiegł po 39 minutach. Między drugim (13 km) a trzecim (24 km) punktem na prowadzenie wyszedł Ceberak, który pozostał liderem biegu, aż do końca.
„Trasa jest świetnie zabezpieczona i przede wszystkim piękna. Pięknie jest w Górach Stołowych, ja jestem tu pierwszy raz. Nie jestem stricte biegaczem ultra, był to dla mnie drugi występ w górach. Dla mnie jest to mega ciężkie, jest to olbrzymie wyzwanie, ale udało mi się. Miałem dwa, trzy takie momenty, że myślałem, że zejdę z trasy, ale udało mi się zebrać w sobie. Jestem z tego bardzo zadowolony, bardziej niż z biegu, bo większość trasy na podbiegach to jednak piechotka” – powiedział dzisiejszy zwycięzca, Bartosz Ceberak.
Komentarze