Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

CZERWCOWY KAPTUREK DLA DZIECI

W niedzielę 5 czerwca z okazji Dnia Dziecka rodzice dzieci uczęszczających do Niepublicznego Przedszkola Sióstr Salezjanek w Pieszycach przygotowali spektakl pt. „Czerwcowy Kapturek”. Sala pieszyckiego CK pękała w szwach, a dzieci z uśmiechem i zaskoczeniem, bo nic o tym nie wiedziały, oglądały swoich rodziców na scenie. My opowiemy „Czerwcowego Kapturka” wierszem i fotografiami. Zapraszamy!
CZERWCOWY KAPTUREK DLA DZIECI

Pieszycki Kapturek
Dedykuję siostrom: Małgorzacie i Urs
zuli
z Przedszkola Sióstr Salezjanek w Pieszycach

Siostra Małgosia i siostra Ula
Każda wnuczęta nasze przytula
Stworzyły teatr całkiem prawdziwy
Cuda tam były wielkie i dziwy

Urocza mama prosto z ratusza
Co się o zdrowie staruszki wzrusza
Babunia stara ale niebrzydka
I przerośnięta wiewiórka „Kitka’

Piesek i kotek, dwa małe skrzaty
Oraz Kapturka tatuś wąsaty
Były też kwiatki i ktoś tam jeszcze
Wszystkich na strofach wiersza nie zmieszczę

Babcia, co ledwo się już toczyła
Ujrzała wilka, nagle ożyła
Odeszła boleść i stare latka
Ruchów dostała niczym dzierlatka

Lecz na nic jej się to nie przydało
Połknął zwierz srogi kościste ciało
Zaraz też po niej poprawił smaka
I tłuściutkiego wrąbał dzieciaka

Jeszcze go naszła później ochota
Aby spróbować pieska i kota
Przesadził mocno, tak był obżarty
Aż rozleniwił się nie na żarty

Przybył gajowy, nabił fuzyję
Chwycił śpiącego wilka za szyję
Ten oddał babcię, Kapturka, dziatki
Sam do Wrocławia trafił za kratki

Zdzisław Maciejewski



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama