Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

CO DALEJ ZE ZBIORNIKIEM WODNYM SUDETY?

Koniec kąpieliska na zbiorniku wodnym Sudety w Bielawie. Przynajmniej na razie. Czy najbardziej malowniczo położony akwen w regionie od dziś będzie prywatnym jeziorem?
CO DALEJ ZE ZBIORNIKIEM WODNYM SUDETY?

Koniec kąpieliska na zbiorniku wodnym Sudety w Bielawie. Przynajmniej na razie. Czy najbardziej malowniczo położony akwen w regionie od dziś będzie prywatnym jeziorem? Na teren wokół zbiornika wjechały buldożery, wyrywane są betonowe płyty z drogi, spawane bramy. Cały teren oznaczono tabliczkami "Wstęp wzbroniony". Nad zbiornikiem utknęli spacerowicze i wędkarze, których auta zablokowano na parkingu przy plaży.

Więcej informacji już wkrótce.

Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 29.04.2013 15:12
No dobrze rozumiem że władza kupić akwenu nie mogła..czy nie chciała..jak kto woli...ALE na cholerę więc zbudowano te obskurną fontannę ????? Przecież było wiadomo że jezioro nie jest nasze i ten teren zostanie za jakiś czas zwrócony właścicielowi...po co to było??? Wydane pieniądze...kolejne ...straty.. W tym roku jeszcze ludzie przyjadą na te Wasze bzdurne..regałowiska i inne..ale na przyszły rok to się pożegnajcie bo bez jeziora ten teren jest nieatrakcyjny!!!! A i ta cud plaża...wszystko w piach obrócicie... i co ta Bielawa oprócz Rady Miejskiej i Burmistrza teraz ma?.......żenada
Bolesław Stawicki 28.04.2013 12:33
Pojechałem rowerem na ryby na zbiornik jadąc „dołem” od Asnyka. Wjazd na wyspę, na której mam „swoje” miejsce był zagrodzony, a dwóch pracowników wyciągało deski z pomostu. Pomyślałem, że może są spróchniałe i przed 1 maja, niektóre wymieniają. Zdziwiły mnie jednak powyciągane kostki bruku z dojścia do pomostu. Postałem dłuższą chwilę, żeby zastanowić się, co dalej robić. Postanowiłem pojechać na schody od działek, które to miejsce było moim ulubionym przez długi czas wiele lat temu. Ale za portiernią natrafiłem na barykadę z ziemi, płyt betonowych i metalowych elementów. Zapora nie do przejścia. Jeszcze nie rozumiałem, o co chodzi. Pojechałem na Wysoką, planując dojechać do zbiornika od strony działek, gdzie przy dopływie jest ścieżka. Na końcu ścieżki też barykada. Nie tylko ja byłem zdziwiony, ale i inni ludzie, którzy chcieli tamtędy przejść. Postanowiłem wjechać od strony Kasztanowej, ale obydwa wejścia były zablokowane. Już zdążył mnie jeden pan poinformować, że ochroniarze przeganiają z jeziora. Już to przerabialiśmy kilka lat temu. Pozostało mi jechać Lotniczą i tam próbować dojść na schody. Zrozumiałem wreszcie, o co chodzi. Szlaban z napisem „Teren prywatny – wstęp wzbroniony” wszystko wyjaśnił. Objechałem jezioro i rozłożyłem się ze sprzętem „od strony Pieszyc”, gdzie było już kilku wędkarzy. Nie podobało mi się łowienie w tym miejscu, ale trudno. Zanęciłem i zarzuciłem wędki. Brały płotki i po krótkim czasie miałem ich już kilka. Po wszystkich stanowiskach wędkarskich chodził ochroniarz i coś tłumaczył wędkarzom. Doszedł i do mnie, i polecił „zwijać się”, bo tu już nie wolno łowić, bo to teren prywatny. Odpowiedziałem, że zbiornik jest w wykazie wód PZW, a ja mam zezwolenie do wędkowania na tym akwenie. Nie dyskutował, i jeszcze raz powtórzył polecenie. Poszedł dalej z tym samym przesłaniem, ale nikt z wody nie schodził. Na wale, przy pomocy agregatu wycinano metalowe słupy po dawno nieczynnych lampach. Spychaczem zasypywano dojście do zbiornika od strony Asnyka. Łowiłem dalej, będąc jednak przekonanym, że to jednak koniec. Kolega wędkarz z prawej strony, był w telefonicznym kontakcie z członkiem zarządu naszego bielawskiego koła PZW. Nie udało się dojść do porozumienia z właścicielem zbiornika. Trzeba opuścić łowisko. Wściekły wyciągnąłem odległościówkę i zacząłem ją składać. Tym razem podeszło ich dwóch. Nie zareagowałem na grzeczne, z uśmiechem „dzień dobry”. Żeby wydostać się z okrążenia, musiałem przechodzić przez rów. Wszystkie dojścia do zbiornika zasypane. Schody również. Zbiornika już nie ma. Po przyjeździe do domu przypomniałem sobie zapisane słowa naszego burmistrza przed drugą turą wyborów na burmistrza Bielawy w 2010 roku, a wśród nich: Najważniejsze zadania jakie stawiam przed sobą i całym zespołem to: - przejmiemy dla miasta Zbiornik Sudety. I zapewnienie: W nowej kadencji też państwa nie zawiodę. I dalej: Zdecydowałem się na udział w tych wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza Bielawy na kolejną kadencję, by móc dokończyć rozpoczęte zadania... Już siedem lat burmistrz „walczy” o bielawski zbiornik dla Bielawy, a ile jeszcze potrzeba mu kadencji, żeby przejąć Zbiornik Sudety dla miasta, z tym samym, czy nowym zespołem? Kiełbasa wyborcza już dawno zjedzona. Pozostał w ustach jej oszukańczy smak. To piękne, gdy człowiek jest dumny ze swojego miasta, Lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne. Abraham Lincoln To też słowa ze wspomnianej ulotki, zamieszczone jako motto przed wyborami. Ja nie jestem dumny ze swojego burmistrza, żeby było jasne, z burmistrza Ryszarda Dźwiniela. Nie wypowiadam się za pozostałych wędkarzy i tych, którzy będą w tym roku chcieli skorzystać ze strzeżonej plaży na byłym Zbiorniku Sudety, oraz za tych, którzy chcieliby na zbiorniku odpoczywać; na brzegu i na wodzie. Abraham Lincoln ma niejeden pomnik. Myślę, odczytując słowa powyższego motta, że i naszemu burmistrzowi jakiś pomnik się należy. Tyle kadencji i tyle trudu wniesionego w rozwój Bielawy – modelowego miasta ekologicznego. Nie potrzebna jest nawet do tego Rada, gdyby zastosować w tym przypadku słowa Ludwika XIV – „Państwo to ja”. A propos Rady. Jeden z kandydatów na radnego w ostatniej kadencji miał takie hasło: „Damy radę”. Nie daliście rady, Panie Radny „Elek”. Daliście radę wejść do Rady. I nie pisałbym o tej bulwersującej całą Bielawę i okolice sprawie, gdyby burmistrz, kandydat na burmistrza na kolejną kadencję napisał: „Zrobimy wszystko, aby przejąć dla miasta Zbiornik Sudety.” I gdzie ja teraz mam łowić ryby?
Gość 28.04.2013 10:30
Tu są ciekawe informacje z przed 3 lat, wygląda na to, że władze Bielawy manipulują Mieszkańcami Bielawy i chcą ugrać jak najwięcej na sprawie zbiornika, aby przysłużyć się miastu. Wybory się zbliżają są tuż tuż. Tak było przed wyborami w 2010 roku. Mamy powtórkę z rozrywki. Raz się ludzie nabrali ... Poniżej link do sytuacji z 2010 roku. Teraz można poczytać i przekonać się, że zbiornik wykorzystywany jest do kampanii wyborczej Dź. Kosztowny ale chytry plan. Misterna gra i wielka manipulacja naszym kosztem http://ddz.doba.pl/?s=subsite&id=12535&mod=1&gear=all
Gość 27.04.2013 22:09
jak mozna było dopuścić się sprzdania jeziora przeciesz to urok całej BIELAWY i co dalej Panie Burmistrzu.
Gość 27.04.2013 22:08
jak mozna było dopuścić się sprzdania jeziora przeciesz to urok całej bielawy co dalej Panie Burmistrzu
tubylec 27.04.2013 19:48
Jeszcze tą góre z obserwatorem wziąć zrównać z ziemią i będzie wszystko spoko :D
Gość 27.04.2013 19:00
utopic stone na zbiorniku razem z buczkiem i po kłopocie
Gość 27.04.2013 18:57
a jak nie to przez stone on jest winny
Gość 27.04.2013 18:55
to nie burmistrz jest winny tylko ludzie
XXXSSS 27.04.2013 15:35
BIELAWIANIE LAĆ OBCYCH TU GIT LUDZIE MIESZKAJĄ CZY NIE..?
xxxxsss 27.04.2013 15:33
BURMISTRZ I RADA MIASTA ORAZ MPO NIE NAŁOZY TAKIE PODATKI CENY WYWOZU SMIECI ITP AZ TE PANI SZECZENA OPADNIE WEDLUG PRAWA GMINA MA TAKIE MOZLIWOSCI
Bielawianin 27.04.2013 14:58
Budowa drogi S 8 – dwupasmówki z Wrocławia-Magnice do Kudowy do granicy z Czechami , zagłosujmy wszyscy , aby wreszcie nasza droga z Łagiewnik do Wrocławia była bezpieczna , konkurs trwa tylko do końca kwietnia 2013 r , pokażmy Premierowi , że ta droga jest dla nas priorytetowa !!! link głosuj kliknij 5 x : http://dolnyslask.naszemiasto.pl/plebiscyt/karta/47,budowa-drogi-s8,1089,id,t,kid.html Dziękuję za oddane już głosy w imieniu mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego .
Bielawianin 27.04.2013 14:58
Budowa drogi S 8 – dwupasmówki z Wrocławia-Magnice do Kudowy do granicy z Czechami , zagłosujmy wszyscy , aby wreszcie nasza droga z Łagiewnik do Wrocławia była bezpieczna , konkurs trwa tylko do końca kwietnia 2013 r , pokażmy Premierowi , że ta droga jest dla nas priorytetowa !!! link głosuj kliknij 5 x : http://dolnyslask.naszemiasto.pl/plebiscyt/karta/47,budowa-drogi-s8,1089,id,t,kid.html Dziękuję za oddane już głosy w imieniu mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego .
Bielawianin 27.04.2013 14:56
Budowa drogi S 8 – dwupasmówki z Wrocławia-Magnice do Kudowy do granicy z Czechami , zagłosujmy wszyscy , aby wreszcie nasza droga z Łagiewnik do Wrocławia była bezpieczna , konkurs trwa tylko do końca kwietnia 2013 r , pokażmy Premierowi , że ta droga jest dla nas priorytetowa !!! link głosuj kliknij 5 x : http://dolnyslask.naszemiasto.pl/plebiscyt/karta/47,budowa-drogi-s8,1089,id,t,kid.html Dziękuję za oddane już głosy w imieniu mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego .
bielawianin 27.04.2013 13:30
do goscia ktory wyskoczyl o wyjezdzie nad morze, niektorych niestac zeby pojechac nad morze, fakt jest piekne, ale dla wielu mieszkancow a szczegolnie bielawy zbiornik byl miejscem wypoczynku a teraz to nic juz w tej bielawie nie bedzie, najlepiej zaorac i przyklepac, wszystko doprowadzaja do ruiny, ludzie wyjezdzaja za chlebem a w urzedach ciesza sie ze im bezrobocie spada, zycze im zeby kiedys pojechali i zobaczyli jak to jest harowac czy to za granica czy to u chinczykow
Reklama
Reklama