Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

BIEG NA WIELKĄ SOWĘ

4. Bieg na Wielką Sowę za nami. W upalne, niedzielne przedpołudnie ponad 300 zawodników z Czech, Francji, Ukrainy i Polski wyruszyło na trasę kolejnej edycji tego znanego już nie tylko w Polsce biegu alpejskiego.
BIEG NA WIELKĄ SOWĘ

4. Bieg na Wielką Sowę za nami. W upalne, niedzielne przedpołudnie ponad 300 zawodników z Czech, Francji, Ukrainy i Polski wyruszyło na trasę kolejnej edycji tego znanego już nie tylko w Polsce biegu alpejskiego. Z ośrodka „Harenda” w Ludwikowicach Kłodzkich poprzez Sokolec, a następnie drogi leśne w stronę szczytu Wielkiej Sowy. Tegoroczna trasa liczyła 9,6 km, a przewyższenie 600 m. Zatem dystans w stosunku do lat poprzednich nieco się zwiększył za sprawą dwóch drobnych korekt trasy (premia górska i obiegnięcie pensjonatu). Organizatorzy zadbali o bogaty pakiet startowy, świetnie oznakowaną trasę czy pamiątkowy medal wręczany wszystkim zawodnikom po przekroczeniu linii mety. W tym roku pojawiły się na trasie punkty odświeżania i dodatkowy bufet, a także kurtyna wodna, co zwłaszcza przy niedzielnym biegu było miłą niespodzianką.
Wprowadzono trzy premie górskie, na których liderzy mieli możliwość zdobycia dodatkowych nagród finansowych w kategorii kobiet i mężczyzn. Wszystko to mogło być możliwe dzięki sponsorom i przyjaciołom biegu , którzy chętnie już od lat fundują pobyty weekendowe w Górach Sowich, a w tym roku dodatkowo doszły nagrody finansowe na premiach górskich.
Sprawna praca biura zawodów, elektroniczny pomiar czasu i druk kolorowych imiennych dyplomów uczestnictwa z wynikami, to konsekwencja kolejnych zmian mających na celu podniesienie na jeszcze wyższy poziom organizacyjny Biegu na Wielką Sowę. A sprawnie przeprowadzona ceremonia dekoracji i losowanie nagród dopełniła jedynie pozytywnej opinii jaką mogli usłyszeć organizatorzy od uczestników tegorocznego biegu.
Punktualnie o godz. 11,00 wójt Sławomir Karwowski dał sygnał do startu i wielobarwny tłum ruszył na trasę. Stawka zawodników mocno się rozciągnęła, a to za sprawą czołówki, która od początku podyktowała mocne tempo. Pierwszą premię górską przy Pensjonacie „Karczma Pod Sową” na Przełęczy Sokolej wśród mężczyzn wygrał Kamil Jastrzębski , a wśród pań Dominika Wisniewska – Ulfik. Na kolejnej premii przy Schronisku „Orzeł” wśród mężczyzn pierwszy był Dariusz Kruczkowski, a wśród pań ponownie Dominika. Na trzeciej premii, juz na mecie biegu, po raz kolejny triumfowali Dariusz Kruczkowski i Dominika Wiśniewska-UIfik.
Fundatorami tegorocznych premii górskich byli; Grzegorz Szałęga , M.Dominiak i J. Mikołajczak. Zwycięzcy 4. „Biegu na Wielką Sowę” ,to Dariusz Kruczkowski ze Szklarskiej Poręby z czasem 38,34 min. , Blahodir Jurik z Ukrainy – 39,46 min. oraz Slobodaniuk Denis również z Ukrainy – 40,42 wśród mężczyzn. Wśród kobiet triumfowała Dominika Wiśniewska - Ulfik z Zabrza z czasem 44,41 min. , przed Anną Ficner ze Złotoryi – i Natalią Bartrak z Ostrowa Wielkopolskiego.
Tegoroczny bieg miał dla organizatorów również wymiar egzaminu organizacyjnego przed Mistrzostwami Europy Weteranów w Biegu Górskim ,które odbędą się w Ludwikowicach Kłodzkich i Sokolcu 14 czerwca 2014 roku. Organizatorzy biegu – pracownicy Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda i członkowie UKS-u z Ludwikowic Kłodzkich czują się usatysfakcjonowani opiniami o biegu i zapewniają, że za rok będzie jeszcze lepiej.

Źródło: CKG Nowa Ruda


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama