Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

CZY TO KONIEC MUFLONA W GÓRACH SOWICH ?

Nowy projekt ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ŚRODOWISKA w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym zakłada dopisanie do tej listy nowych pięciu gatunków.
CZY TO KONIEC MUFLONA W GÓRACH SOWICH ?
Nowy projekt ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ŚRODOWISK w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym zakłada dopisanie do tej listy nowych pięciu gatunków, w tym 2 gatunków roślin i 3 zwierząt, a wśród nich MUFLONA.


Według danych DAISIE Delivering Alien Invasive Species Inventories for Europe(DAISIE – Europejski wykaz inwazyjnych gatunków obcych) oraz IOP PAN (baza danych „Gatunki Obce w Polsce”) muflon jest gatunkiem obcym o cechach inwazyjnych. Badania i publikacje jakie ukazują się na temat inwazyjności muflona mówią o jego negatywnym wpływie na cenne siedliska przyrodnicze. Wg publikacji Pana Głowacińskiego wyniki monitoringu obszarów i siedlisk chronionych w ramach sieci Natura 2000 wykazały, że muflony lokalnie mają niezwykle destrukcyjny wpływ na cenne siedliska, w tym siedliska, których ochrona ma charakter priorytetowy. Dotyczy to w szczególności naskalnych i narumoszowych zbiorowisk roślinnych, które niszczone są wskutek uruchomienia przez muflony procesów erozji stoków, co prowadzi do całkowitego zaniku roślinności zielnej i zatrzymania odnowień gatunków drzewiastych. Katastrofalny wpływ muflonów na te siedliska stwierdzono na Pogórzu Wałbrzyskim w dolinie Czyżynki, objętej ochroną jako obszar Natura 2000. Ponadto gatunek ten konkuruje z rodzimym gatunkiem – sarną (Capreolus Capreolus) (Z. Głowaciński i inni (red.) 2011, str. 495).
Zadajmy sobie jednak pytanie czy tylko muflon może powodować szkody na w/w zbiorowiskach roślinnych? Nadlesnictwo Świdnica skłania się do przeprowadzenia badań czy jeleń szlachetny (Cervus elaphus) nie ma również wpływu na uruchamianie procesów erozji na stokach, a jeżeli tak to w jakim stopniu. Zaznaczyć należy, że powyższy negatywny wpływ na naskalne i narumoszowe zbiorowiska roślinne występuje jedynie lokalnie i obecnie brak badań wpływu muflona na te i inne siedliska roślinne w całej Polsce. Zasadne wydaje się zaplanować odpowiednie zabiegi w planie zadań ochronnych dla w/w obszaru Natura 2000 (możliwe ogrodzenie narażonych siedlisk, który to zabieg został stosowany w Nadleśnictwie Jawor).
Zastanawiającym jest również fakt, iż badania dotyczące negatywnego wpływu muflona nie były prowadzone na terenie Gór Sowich. W związku z powyższym jak można stwierdzić jego negatywny wpływ na środowisko przyrodnicze naszego regionu? Nadleśnictwo Świdnica chciałoby również zwrócić uwagę, iż sowiogórska populacja jest najstarszą w Polsce i określenie wpływu tego gatunku na świat przyrody ożywionej  i nieożywionej jest na tym terenie najbardziej miarodajne. Muflona w okolice Bielawy  (Góry Sowie) sprowadził już w 1901 roku Hrabia Seidlitz-Sandreczki. Na terenie Nadleśnictwa Świdnica szkody wyrządzone przez muflona na gruntach  leśnych są "przyrodniczo znośne". Nadmieniamy jednocześnie, że w literaturze istnieją jedynie wzmianki o możliwości konkurowania muflona z sarną Capreolus capreolus (Linnaeus, 1758) [Kaminiarz 1993; Sawicka 2006]. Na chwilę obecną brak badań
naukowych potwierdzających wywieranie przez muflona negatywnego wpływu na
gatunki rodzime fauny, a wręcz przeciwnie według większości źródeł muflon nie
wywiera negatywnego wpływu na gatunki rodzime (Graczyk i Bereszyński 1992; Kamieniarz 1993; Pampuch 2003). Z uwagi na w/w informacje Nadleśnictwo Świdnica nie stwierdza ujemnego wpływu muflona na przyrodę Gór Sowich, a co za tym idzie opiniuje negatywnie wpisanie tegoż gatunku na listę roślin i zwierząt obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym.
Uważamy, iż muflon stał się nieodzownym elementem fauny Gór sowich. A jaka jest Twoja opinia na ten temat? Czekamy na Wasze stanowiska w tej sprawie.

 

Info: Nadleśnictwo Świdnica










Podziel się
Oceń

Komentarze
gościówa 11.03.2014 10:18
Brak śniegu też wyrządzi lasom szkodę. A więc trzeba też ukarać zimę !
Gość 09.03.2014 21:56
nie mogę uwierzyć że w naszych górach ma nie być muflonów przecież to wielka atrakcja przyrodnicza
Gość 07.03.2014 20:11
Jak czytam o tych europejskich instytucjach nakazowych to mnie szlak trafia.Czy nie wystarczy po prostu zmniejszyć pogłowia muflonów jeśli się nadmiernie rozmnożyły?? Banan za krzywy, korniszon za mały a ślimak rybą. To jest ta europejska paranoja.
Gość 07.03.2014 09:01
Zgadzam się z powyższą opinią.
Gość 07.03.2014 00:18
Właściwie od tych badań powinni rozpocząć, czy rzeczywiście coś takiego ma miejsce zanim cokolwiek podpiszą. Jeżeli takie bezstronne badanie wykaże negatywne skutki wtedy dopiero, można podjąć jakieś kroki w tym kierunku. Ignorancją i czystą głupotą byłoby postąpienie inaczej. Muflony obecnie są tak majestatycznym gatunkiem i wizerunkiem Gór Sowich, że ich eksterminacja okazałaby się strzałem w kolano. Podejrzewam, że wielu turystów przyjeżdża do Gór Sowich z nadzieją ujrzenia tych istot, nie można pozwolić, aby one całkowicie zniknęły. Ci ludzie powinni zacząć pracować nad naprawieniem szkód, które sami wyrządzili np. wycinką leśną. Zwiększyć sankcje za zaśmiecanie i dewastowanie lasów i dóbr przyrodniczych. Szczególnie grupy wycieczkowe które masowo przyjeżdżają, powinny dbać o zostawienie porządku po sobie, zwłaszcza ich opiekunowie powinni być za to odpowiedzialni, edukacja proekologiczna! Jak już naprawicie to wszystko, wtedy zacznijcie szukać winy w zwierzętach. Najprościej się wykpić kosztem tych, którzy nie potrafią mówić. Nawet ze względów ekonomicznych, powinniście o to dbać, powiem więcej powinno Wam na tym zależeć, bo nikt już tam nie będzie chciał nawet przyjechać. Pozdrawiam.
Gość 06.03.2014 22:16
Takie atrakcje to są w ZOO, albo w miejscu naturalnego występowania takich zwierząt. To nie przyroda je tu sprowadziła tylko ludzie.
Gość 06.03.2014 21:50
W 100% zgadzam się z dwoma pierwszymi komentarzami. Zamiast sie cieszyc, ze w koncu mamy jakas atrakcje, to jak zwykle znajduja sie ludzie ktorym zwierzeta przeszkadzaja.... Brak slow.
Gość 06.03.2014 18:37
mam inną propozycję troszke zgodną z niektórymi przedmówcami..... przestańmy sami szkodzić przyrodzie a przyroda sama postara się o siebie tak jak jak to robiła do czasu gdy nas nie nie było.... Przyroda i tak nie słucha naszego zdania a zemści się gdy znajdzie okazje.....
Gość 06.03.2014 18:11
Barszcz który dotarł z Kazachstanu i się rozplenił , tez stał się" nasz". Nie niszczmy go , tylko omijajmy szerokim łukiem , aby nas nie poparzył. Muflony do ZOO, albo do safari jak w Czechach.
Gość 06.03.2014 18:08
Sprowadżmy jakieś kopytne z Afryki , też się zaadoptują, a my powiemy po kilku latach, że one nasze bo tu się urodziły ich młode.
Gość 06.03.2014 13:14
Fakt faktem, że się rozmnożyły i to bardzo, ale czy aż zagrażają środowisku i innym zwierzętom to bym tu dyskutował, dzików jest i zajęcy dużo więcej i redukcję się robi, to może nasze muflony wyłapać i przewieźć gdzieś w inne tereny Polski
Gość 06.03.2014 11:03
To właśnie miejscowi leśnicy zauważyli, że próbuje się coś takiego zrobić:-)
hhhhh 06.03.2014 10:57
nie powinno sie usówac tych zwierzat one sa boskie zawsze jak ide na wilkom sowe widze je czaai nawet spore stado i turysci sie nimi zachwycaja zle zrobia jak je usuna
Gość 06.03.2014 10:54
Ludzie!Co się dzieje w tym naszym kraju?Ciężkie maszyny niszczą teren podczas rabunkowej wycinki drzew,nie ma kto usunąć pozostałości po ścince,tony śmieci walają się po lasach a tym przeszkadzają muflony.Siedzi taki za biurkiem i wymyśla idiotyzmy.
Gość 06.03.2014 10:51
Tak to jest jak nieroby usiłują pokazać, że jednak coś robią i zaczyna się pieprzenie frazesów na temat muflonów i ich negatywnego wpływu na środowisko. Zadajmy sobie pytanie czy to nie "my" jesteśmy odpowiedzialni za taki stan rzeczy... myślę, że czas nauczyć kultury nasze dzieci i dać im przykład, że las nie jest wysypiskiem. Nadleśnictwa mogą zainwestować w śmietniki na terenie lasu oraz wywożenie śmieci... myślę, że to pomoże uchronić nasze środowisko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Reklama
Reklama