W tej ważnej, delikatnej i wzbudzającej uzasadnione emocje sprawie zabrakło rzetelnych i metodycznie przeprowadzonych konsultacji społecznych, które pozwoliłyby poznać zapatrywania mieszkańców oraz wprowadzić rozwiązania o wysokim stopniu akceptacji społecznej. Zdaniem członków i sympatyków BRO zabrakło przede wszystkim ducha samorządności, który nakazuje wsłuchać się w głos mieszkańców Miasta. Wielu zgłoszonych propozycji, mimo zaprezentowaniu ich w oficjalnej informacji na stronie www.bielawa.pl, w żaden sposób nie uwzględniono i zostaną one pominięte jako propozycje do rozważenia i glosowania na sesji Rady Miejskiej.
Jako Bielawski Ruch Obywatelski zdecydowanie sprzeciwiamy się podejmowaniu tak ważnych decyzji ponad głowami bielawian i wyrażamy głębokie oburzenie kolejny raz zaprezentowaną antyobywatelskością włodarzy Miasta.
Wychodząc naprzeciw interesom mieszkańców ulic, których nazwy są przeznaczone do zmiany, proponujemy jako Bielawski Ruch Obywatelski, by w trzech przypadkach nie zmieniać samych nazw lecz zmienić tylko sentencję uzasadnienia:
- 9-go maja – Dzień Europy – proponujemy, by zostawić tą nazwę jako upamiętnienie przedstawienia tego dnia w 1950 r. przez Roberta Schumana planu utworzenia Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, która z biegiem czasu przekształciła się w Unię Europejską;
- Jana Hempla - proponujemy, by zostawić tą nazwę, a jako jej patrona ustanowić Jana Mariana Hempla, przedwojennego generała, szefa sztabu I Armii, a potem VI w wojnie polsko-bolszewickiej, trzykrotnie odznaczonego Krzyżem Walecznych;
- 22-go lipca – proponujemy by nazwa ta nie upamiętniała manifestu PKWN z 1944 r., a nadanie w 1807 r. w Dreźnie przez Napoleona Bonaparte Konstytucji Księstwu Warszawskiemu i wprowadzenie jednocześnie Kodeksu Napoleona, który był pierwszym cywilnym kodeksem na ziemiach polskich;
- osiedle XXV-lecia PRL – proponujemy aby nie zmieniać na osiedle Orląt Lwowskich lecz jedynie usunąć z tej nazwy PRL i zostawić samo XXV-lecia. Uważamy, że powszechnie używana przez wszystkich mieszkańców nazwa (bez członu PRL) trwale wrosła w krajobraz naszego Miasta i nie należy jej zmieniać. Samo XXV-lecie może funkcjonować jako nazwa, gdyż jest w kraju kilka precedensów gdzie wprowadzono, wiele lat wcześniej niż ustawa dekomunizacyjna, zmiany w nazwach osiedli czczących pierwotnie PRL. Co najważniejsze, zabieg taki nie będzie budził żadnych kontrowersji wśród znakomitej większości bielawian.
Zmiana nazw ulic będzie wiązała się z koniecznością wymiany dokumentów osobistych oraz dokumentów rejestrowych podmiotów gospodarczych. Zmiany będą wiązały się z ponoszeniem kosztów z tytułu wymiany m.in. dowodów osobistych, praw jazdy, etc. Nawet jeśli mieszkańcy zostaną odciążeni indywidualnie i koszty pokryje Gmina Bielawa, to pamiętajmy, że środki na ten cel pochodzą z podatków, czyli z naszych kieszeni. Warto tym samym rozważyć, w jakim przypadku naprawdę zmiany są konieczne i nieuniknione a kiedy takich zmian można uniknąć.
Ponieważ zmian ulic należy dokonać do września 2017 r., jako BRO proponujemy i apelujemy do Radnych aby:
- zaniechać procedowania uchwał na najbliższej sesji Rady Miejskiej;
- przeprowadzić rzetelne konsultacje społeczne w formie elektronicznej oraz tradycyjnej;
- przeprowadzić spotkania z mieszkańcami ulic, których nazwy podlegają zmianie;
- zobligować Burmistrza Miasta aby w projektach uchwał każdorazowo wprowadził co najmniej dwie propozycje nazw ulic, tak aby zapewnić faktyczną możliwość wyboru; dla przykładu propozycje mogłyby wynikać z: pierwsza propozycja, która uzyskała największe poparcie mieszkańców danej ulicy, druga propozycja, która uzyskała największe poparcie w trakcie ogólnych konsultacji społecznych oraz trzecia propozycja – projektodawcy, czyli Burmistrza Miasta.
Wierzymy, iż Rada Miejska zwróci uwagę na nasze propozycje i podejmie decyzje, które nie godzą w interesy, dobro, a także wrażliwość dużej grupy mieszkańców naszego Miasta. Tym samym nie wpisze się w antyobywatelskość, którą niestety kolejny raz zaprezentowali bielawscy włodarze z burmistrzem Łyżwą na czele.
Bielawski Ruch Obywatelski
Oświadczenie UM Bielawa
W odpowiedzi na treść informacji opublikowaną przez TV Sudecką w artykule pt. „Burmistrz Bielawy nie liczy się z głosem mieszkańców?”, Urząd Miejski w Bielawie oświadcza:
Burmistrz Bielawy z szacunkiem odnosi się do zdania i pomysłów mieszkańców miasta we wszystkich kwestiach dotyczących funkcjonowania Bielawy.
Dlatego też w oparciu o zarządzenie Burmistrza Miasta przeprowadzone zostały konsultacje społeczne wśród mieszkańców Bielawy, w ramach których zebrano propozycje nowych nazw ulic i osiedla. Propozycje, których autorami byli mieszkańcy zostały przekazane do Rady Miejskiej Bielawy. Oprócz tego Radni otrzymali od Burmistrza Miasta propozycje nazw ulic i osiedla, wypracowane po konsultacjach z Honorowymi Mieszkańcami Bielawy.
Radni otrzymali więc komplet propozycji, które mają im pomóc w podjęciu decyzji w kwestii nowego nazewnictwa. Należy w tym miejscu podkreślić, że ostateczny głos w tej sprawie należy do Rady Miejskiej, a nie do Burmistrza Bielawy.
Urząd Miejski w Bielawie
Komentarze