Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

DACHOWANIE W ŁAGIEWNIKACH

W niedzielę 6 września około godz. 19. 10 samochód marki Seat najprawdopodobniej nie zachowując odpowiedniej prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z jezdni i dachował.
DACHOWANIE W ŁAGIEWNIKACH

W niedzielę 6 września około godz. 19. 10  samochód marki Seat najprawdopodobniej nie zachowując odpowiedniej prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z jezdni i dachował. Do poszkodowanego wezwano karetkę pogotowia. Na miejscu pracowała również policja i straż pożarna.















 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 07.09.2015 21:18
sam kiedyś pomagałem przy 2 wypadkach na raz i wiem jak to jest wszyscy patrzą zza kółka i tylko zadzwonią z auta na pogotowie bo szkoda czasu i pobrudzić sobie rączek...znieczulica szkoda gadać
Gość 06.09.2015 22:20
Gratulacje za pomoc. Bo reszta to tylko widziałem i co ...... uciekają
Piotr 06.09.2015 21:11
Wyglądało, to groźnie w momencie gdy kierująca straciła nagle panowanie nad kierownicą a potem dachowala. Jechałem za nią dwa auta z tyłu. W momencie drugiej kontry kierownica auto wystrzelilo w pole jak z procy. Mokra nawierzchnia, lekki tył. Piszę to do wszystkich, bo biegnąc do poszkodowanej konta okiem patrzyłem jak większość obojętnie tylko przejeżdża i nic nie robi. - wyglądało to tak jakby się zastanawiali - jej wina czy nie i czy pomoc czy nie. Podziękowania dla pary która wezwała telefonicznie pomoc i pomogła mi wyciągnąć ta kobietę. Pamiętajmy, najpierw ratujmy życie a potem osadzajmy. Wielkie uznania dla wszystkich służb. Szybko sprawnie i bezpiecznie.
Reklama
Reklama